Siedzisz w pokoju sama.
I ja gdzieś daleko siedzę sam.
Biegnąc myślami do Ciebie,
Spoglądam w bezkresną dal.
Stęsknione spojrzenie.
Oczy głodne wciąż,
Widoku Twego poszukują.
Serce w rytm bicia imię Twoje szepcze.
Myśli czas cały,
Wspomnienia przywołują,
W których razem Ty i ja.
Chwile gdzie wolniej płynie czas.
Boszsz, jak ja Cię rozumiem! Trzy lata tak siedzę. Czekam. Chociaż już za bardzo sama nie wiem na co...
OdpowiedzUsuńNie bądź głupi! Otrząśnij się i żyj!
[Takie rady słyszę cały czas i to są bardzo mądre i rozsądne rady - dlatego Ci je piszę! Posłuchaj ich!!! Bo ja nie umiem]
Pozdrawiam:)
Super wiersz! Tak trzymaj! (w poezji)
Dziękuję za słowa zrozumienia. Wiem że to są bardzo mądre rady, ale puki jest chociażby cień nadziei to chcę czekać i głęboko wierzę w to że się uda. Wiem na pewno, to jej szukałem i teraz gdy wreszcie ją odnalazłem nie chcę się poddawać. Na prawdę mi na niej zależy więc dla tego nie mam zamiaru się poddać. Wiem na pewno, nie będę żałował, chwile z nią spędzone są najpiękniejszymi w moim życiu. Będąc przy niej czuję że żyję, że mogę złapać haust świeżego powietrza.
OdpowiedzUsuńRozumiem Cię w stu procentach! Śmiało mogę się podpisać pod każdym Twoim zdaniem.
OdpowiedzUsuńRady były i są rozsądne tylko całkowicie awykonalne (przynajmniej dla mnie, i z tego co widzę, to dla Ciebie też)
Dlatego lojalnie uprzedzam, że... ja czekam 3 lata i 12 dni.
Wyobrażasz to sobie?!
Przegwizdane mają tacy romantycy i idealiści jak my.
Uwierz starszej pani:))
Obyś nie musiał czekać nawet trzech dni! No ok, niech będzie - max 3 tygodnie!
PS. Chyba jestem za mało pobożna i dlatego to moje trzymanie kciuków nic nie dało;)
Przepraszam:*
Dobry wiersz.. Spoglądając na komentarze wyżej podzielam obydwa zdania.
OdpowiedzUsuńI Pani Magdy i Twoje.
Bo ciągle w wierszach piszesz o "Niej", ale czy Ona jest świadoma, ze Tobie tak zależy?
Bo to trochę taka droga donikąd ;//
Może warto się zastanowić czu nadal jest sens, masz zamiar tak czekac jak ta Pani: 3 lata i 12 dni... wątpie.
Zycze powodzenia :))
Tak Magdo masz rację, mimo że te rady są na prawdę mądre to strasznie ciężko zastosować je takim osobom jak my.
OdpowiedzUsuńNo cóż, ale wierzyć trzeba nadal:)
Perełko, Ona na pewno wie o tym że mi zależy, nie raz Jej to mówiłem i z pewnością nie raz jeszcze powiem.
OdpowiedzUsuńGdybym nie widział w tym sensu to na pewno bym się nie starał, a zależy mi jak nigdy wcześniej...:)
To do dzieła Włóczykiju! Masz wszystkie karty w ręku. Młodość, odwagę i poezję. Podaruj Jej wiersze! Jak to Jej nie ruszy, to nie wiem, czego więcej może chcieć dziewczyna:) Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńDziękuję Mary za tak miłe słowa. Oj ja Ją zasypałem wierszami, powiedziała że je uwielbia:):)
OdpowiedzUsuńRównież pozdrawiam.
Wiesz troche sie teraz zawiadłom, mimo, ze Cie nie znam. Uwazasz, ze tylko wiersze moga na Nia podziałac i w ten sposób Ją zdobędziesz..........?
OdpowiedzUsuń;/;/
Nie nie uważam tak, cieszę się bardzo że podobają się Jej moje wiersze, ale przez same wiersze na pewno jej nie zdobędę. To prawda uwielbiam pisać, Ona mówi że uwielbia moje wiersze. Ale wiersze to nie wszystko. Przede wszystkim znalazłem właściwą osobę i chcę dla niej właściwą osobą być. Byłbym skończonym idiotą gdybym pomyślał że tylko przy pomocy wierszy mogę ją zdobyć. Możesz być pewna w stu procentach- nie uważam że tylko wiersze mogą na Nią podziałać. Przede wszystkim uważam że trzeba być sobą i trzeba być szczerym. Trzeba się starać z całych sił...
OdpowiedzUsuń