niedziela, 3 kwietnia 2011

Tęsknoty bezkres.

W pogoni za wiatrem,
Odkrywając, nie odkryte,
Oszukując samego Siebie.
Biegam wieki całe…
Głupi, okłamując Siebie.

Gra pozorów…
Dobra mina…
Zła gra…

Gra pozorów…
Uśmiechnięta mina.
Wewnętrzny bezkres rozpaczy.

Dusza łka, Twej bliskości brak.
Zmysły wygłodniałe- lustrzane odbicie,
Anorektyczne tak…
Rozpłakane serce- Niemowlę siłą matce zabrane,
Tęsknota bez dna, w jej odmętach brodzę Ja…

Ciebie Jednej Mi Brak!!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz