Przemierzyłem świat
Wzdłuż i wszerz
Wolny
A jednak samotny.
Od wschodu do zachodu
Z północy na południe
W każdej części świata
Szukałem
Szukałem
Znaleźć nie mogłem.
A teraz
A teraz sama do mnie przyszła.
Wypełniła pustkę
Przyszła w chwili dobrej,
W złej przy mnie trwa.
Teraz jestem kim jestem.
Wolny jestem, ale już nie samotny.
Powiedziała leć,
Leć jak ptak,
Żyj na wolności.
Proszę jednak wracaj do mnie,
Wypełniaj pustkę mą,
Bym mogła żyć na wolności,
Nie w samotności.
poniedziałek, 31 sierpnia 2009
sobota, 22 sierpnia 2009
Wolność- każdy kij ma dwa końce.
Wolny jak ptak.
W przestworzach szybuje
Gna, przemierza świat.
Szczęśliwy…
Szczęśliwy na pozór.
Głęboko w środku czegoś mu brak.
Ale czego???
Nadal przemierza świat
W odpowiedzi poszukiwaniu śpieszy się.
Odpowiedź na pytanie…
Kto zna odpowiedź???
Czym owa pustka jest???
W przestworzach szybuje
Gna, przemierza świat.
Szczęśliwy…
Szczęśliwy na pozór.
Głęboko w środku czegoś mu brak.
Ale czego???
Nadal przemierza świat
W odpowiedzi poszukiwaniu śpieszy się.
Odpowiedź na pytanie…
Kto zna odpowiedź???
Czym owa pustka jest???
wtorek, 4 sierpnia 2009
Wspomnienia dnia wczorajszego
Wyruszyłem w podróż.
Powróciłem do natury.
Przez świat wędrowałem.
Od gór wysokich
Do pustyń gorących.
Podróż dokoła świata trwa.
Idę…
Biegnę przed siebie,
Gdzie oczy poniosą.
Ciągle przed siebie
Ciągle do przodu.
Nie oglądając się za siebie.
To była nie samowita podróż.
Powróciłem do natury.
Przez świat wędrowałem.
Od gór wysokich
Do pustyń gorących.
Podróż dokoła świata trwa.
Idę…
Biegnę przed siebie,
Gdzie oczy poniosą.
Ciągle przed siebie
Ciągle do przodu.
Nie oglądając się za siebie.
To była nie samowita podróż.
Subskrybuj:
Posty (Atom)