Więc wyciągam swą dłoń,
Zabieram Cię daleko stąd.
W kraje dalekie powiodę,
Nigdy nie zawiodę.
Przy drogowskazach dróg tysięcy,
Ścieżkę wybrać pomogę.
Szlak ciernisty utoruję,
Nie zawrócę.
Sprawię by strach mógł wyjść, nie wracał już.
Gdy upadniesz- wstać pomogę.
Nie będziesz już się bać,
Samotności nie doświadczysz więcej.
Pochwycę zagubione marzenia,
Tobie zwrócę.
Nie skłamię,
Serca nie złamię.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz