Życie…
Czym ono jest?
To jest najpiękniejsza niematerialna rzecz, którą otrzymał człowiek, niby za darmo…, ale przecież nikt nic nie dostał zupełnie za darmo!
Wszystko ma swoją cenę…
Takie Życie obarczone jest wadami. Przecież największą wadą jest śmierć.
Ludzie wszak boją się śmierci…
Czemu więc zamiast chwycić miecz, niczym wojownik światła i walczyć???
Wielu wręcz przeciwnie, oddaje Życie bez walki, a nawet sami odbierają je sobie.
Powiesić się…
To najgorszy z pośród wszystkich koniec.
Dostać się w otchłań piekieł, błąkać się w piekielnych czeluściach, ogarniętych nieprzeniknioną ciemnością.
Nagle ktoś, nie wiadomo kto wyciąga do nas dłoń, a raczej pozostałości dłoni.
To przecież szkielet, same kości- Nicość we własnej osobie wykrada naszą już zniweczoną, przeklętą duszę.
Porywa Ją, jakby w inny wymiar, wymiar w którym istnieje tylko jedna droga, droga bólu i cierpienia.
Dusza nasza obolała łka, snuje się po świecie, szukając ukojenia, biedna wlecze na sobie zbroję z grzechu, u boku miecz z najtwardszej stali, opasany koralami z łez.
Czy znajdzie ukojenie???
Tylko jeden Staruszek Bóg wie.
Ciągle powtarza nam głupim, że Życie jest zbyt krótkie by udawać kogoś innego, że życie to najcenniejszy skarb jaki kiedykolwiek człowiek otrzymał.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz